Hej,
postanowiłem zostawić nowo zakupionego Zooma na noc w domu, kładąc go na komodzie w salonie i sprawdzić czy coś ciekawego się nagra? No i się nagrało. Oto wycinka z ponad 9 godzinnego nagrania.
Swoją drogą jestem zachwycony pracą na baterii. Jeszcze nie sprawdzałem jak długo potrafi nagrywać, ale włączyłem nagrywanie po 23 a wyłączyłem przed 10 rano.
Za raz wrzucę coś jeszcze 😀
Gdybym w opisie nie przeczytała, że to jest kot, to myślałabym, że to jakieś marudne dziecko, które nie może spać tak sobie gaworzy. Swoją drogą fajne jest to jej łeeł.
No lubi sobie czasem porozmawiać. Może czuje się samotna, może potrzebuje toważystwa?
Ej tam Michał, to po prostu jest śmieszna dyskusja, tyle 😀
Roskminiacie jak by nie wiem co się stało. Mój pies też lubi czasem sobie powyć do księżyca.
Ciekawe, ciekawe. A może to jest jakieś takie hmmm… Losowe? W sensie, że u jednych jest to jęczenie, a u innych po sterylizacji go nie ma…?
Co ciekawe nasza robi to od dość nie dawna patrząc na jej ogólny życiorys. Zaczęło się w 2017 roku i trwa do dzisiaj a przez resztę wcześniejszego życia nie miała takich odpałów
Jak nie, Damianie, jak tak? Nasza kocica skrzypiała i mrauczała jak potłuczona. Po sterylizacji śladu po tym nie zostało.
Pierwszy raz słyszałam kotkę jęczącą i, przy okazji, wyedukowam się co do znaczenia tych dźwięków :D.
Totalnie jakby dzieciątko gaworzyło 😀
heej, ale przecież sygnały godowe to raczej nie zależą od sterylizacji, lub jej braku. One po prostu są.
Tak czy siak supernagranko Gracjan.
Boję się, co by się nagrało. Serio. Nie wiem, nie lubię słuchać nagrań przy których mnie nie było, bo zawsze mam stres że coś odkryję czego odkryć bym nie chciał.
To zróbcie tak jak ja
Moja też chyba ma jakiś czujnik hehe.
Przecież jest wysterylizowana już od daaawna. 2008 albo 2009 rok
Biedna… Myśleliście nad tym, żebyją wysterylizować?
Tak, to sygnały godowe, a to czy kot dziki czy nie to niema to większego znaczenia.
To zostaw dyktafon na noc jak ja
Przez chwilę z początku brzmiała jak stacja numeryczna Chinese robot :D.
Mojej też ostatnio się wzięło na miauki, ale co włączałem nagrywanie, to przestawała, co one cholera jakiś wykrywacz mają? :D.
Twoja ma jak widzę długie pazurki :).
No tak. Kicia jest dzikim kotem przygarniętym, więc u niej takie odruchy mogły się zachować.
To chyba sygnały godowe.
Tak, dokładnie. Nie wiem co to wgl jest, dlaczego one tak robią, co to oznacza w ich codziennym życiu. Nasza kicia tak od czasu do czasu robi.
Koty, gdy jęczą, brzmią zupełnie jak małe dzieci. Za pierwszym razem, gdy mnie obudziły, wydawało mi się, że ktoś idzie z dzieckiem, które marudzi.
Weź, takie płaczki budzą mnie gdzieś od tygodnia jak najlepszy budzik, tylko za oknem.