Jęczenie Kici nagrane w nocy po 04 rano 02.07.2021 nagrywane Zoomem h1n

Hej,
postanowiłem zostawić nowo zakupionego Zooma na noc w domu, kładąc go na komodzie w salonie i sprawdzić czy coś ciekawego się nagra? No i się nagrało. Oto wycinka z ponad 9 godzinnego nagrania.
Swoją drogą jestem zachwycony pracą na baterii. Jeszcze nie sprawdzałem jak długo potrafi nagrywać, ale włączyłem nagrywanie po 23 a wyłączyłem przed 10 rano.

23 komentarze

  1. Gdybym w opisie nie przeczytała, że to jest kot, to myślałabym, że to jakieś marudne dziecko, które nie może spać tak sobie gaworzy. Swoją drogą fajne jest to jej łeeł.

  2. Ciekawe, ciekawe. A może to jest jakieś takie hmmm… Losowe? W sensie, że u jednych jest to jęczenie, a u innych po sterylizacji go nie ma…?

  3. Co ciekawe nasza robi to od dość nie dawna patrząc na jej ogólny życiorys. Zaczęło się w 2017 roku i trwa do dzisiaj a przez resztę wcześniejszego życia nie miała takich odpałów

  4. Jak nie, Damianie, jak tak? Nasza kocica skrzypiała i mrauczała jak potłuczona. Po sterylizacji śladu po tym nie zostało.

  5. Pierwszy raz słyszałam kotkę jęczącą i, przy okazji, wyedukowam się co do znaczenia tych dźwięków :D.

  6. Totalnie jakby dzieciątko gaworzyło 😀
    heej, ale przecież sygnały godowe to raczej nie zależą od sterylizacji, lub jej braku. One po prostu są.
    Tak czy siak supernagranko Gracjan.

  7. Boję się, co by się nagrało. Serio. Nie wiem, nie lubię słuchać nagrań przy których mnie nie było, bo zawsze mam stres że coś odkryję czego odkryć bym nie chciał.

  8. Przez chwilę z początku brzmiała jak stacja numeryczna Chinese robot :D.
    Mojej też ostatnio się wzięło na miauki, ale co włączałem nagrywanie, to przestawała, co one cholera jakiś wykrywacz mają? :D.
    Twoja ma jak widzę długie pazurki :).

  9. Tak, dokładnie. Nie wiem co to wgl jest, dlaczego one tak robią, co to oznacza w ich codziennym życiu. Nasza kicia tak od czasu do czasu robi.

  10. Koty, gdy jęczą, brzmią zupełnie jak małe dzieci. Za pierwszym razem, gdy mnie obudziły, wydawało mi się, że ktoś idzie z dzieckiem, które marudzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink